Blisko straty punktów...

Blisko straty punktów...

Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo Dębu Stowarzyszenie Siedliska w nowej kampanii 2018/2019, zawodnicy trenera Gajdzisa wygrali tym razem z Gromem Gromadzyń Wielowieś chociaż mecz do łatwych nie należał. Do tego spotkania w lepszych humorach przystępowali gracze gospodarzy którzy wygrali dwa wcześniejsze spotkania rywale natomiast poprzednie mecze kończyli bez punktów. Statystyki jednak nie grają i na boisku swoją wyższość musieli pokazać jedni lub drudzy jeśli myśleli o komplecie punktów. Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni którzy oddali dwa niebezpieczne strzały z daleka na bramkę Baziewskiego jednak Nasz bramkarz kapitalnie interweniował i wynik meczu się nie zmieniał. Grom spore zagrożenie stwarzał właśnie po uderzeniach z dystansu ale również ich akcje podbramkowe także mogły się podobać. Dąb dał się zdominować rywalowi i w pierwszej połowie ciężko szukać wykreowanych dobrych sytuacji podbramkowych. Pierwszy gol tego spotkania padł w 8 minucie meczu po długim zagraniu dębowych do Tomczyka który wykorzystał błąd defensora gości i w sytuacji sam na sam okazał sie lepszy od bramkarza Gromadzynia. Goście wyrównali w 31 minucie, za sprawą Brazylijczyka Telmario Souza Brito, kolejny strzał z dystansu piłka odbija się od gracza Siedlisk i spada pod nogi rywala który pewnie pokonuje Baziewskiego, warto podkreślić że kilka chwil wcześniej ten sam zawodnik przegrał pojedynek z Baziewskim który kapitalnie obronił "jedenastkę" podyktowaną za zagranie ręką Walczaka. Tak więc pierwsza połowa na remis chociaż z gry zdecydowanie lepsi goście.

Po zmianie stron gra niestety nie ulegała zmianie, trener Gajdzis przeprowadził kilka zmian jednak długo na nic się to zdawało, rywale grali szybko byli bardzo ruchliwi a szczególnie ich gra z kontry sprawiał sporo zamieszania w szykach dębowych. Siedliska z kolei długo się męczyły i tylko kwestią czasu wydawał się drugi gol dla rywali którzy albo przegrywali walkę z naszym bramkarzem albo niecelnie strzelali. Kluczowym jednak momentem dla dębowych była 70 minuta meczu kiedy to plac gry opuścił Kościelny a w jego miejsce pojawił się Gapski. Wejście świeżego napastnika dało dużo dobrego dębowym którzy zaczęli nareszcie stwarzać zagrożenie pod bramką Gromu, właśnie po jednej z akcji tego zawodnika sędzia dyktuje rzut wolny na 18 metrze, do piłki podszedł Tomczyk i pięknym uderzeniem dał Nam prowadzenie. W ostatnich minutach oba kluby jeszcze próbowały a najbliżej kolejnej bramki byli dębowi, ponownie Gapski w szarży na bramkę gości jednak piłkę zmierzającą do bramki po jego strzale ręką wybija obrońca Gromu sędzia jednak ku zaskoczeniu wszystkich pokazuje na rzut rożny!!! Mimo nerwówki udaje się utrzymać korzystny dla Nas wynik.

Duże brawa dla rywali bo tak naprawdę zwycięstwo należało się im, jednak szczęście a może klasa kilku graczy dała Nam trzecią wygraną w lidze.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości