Odra Ścinawa blisko dobrego rezultatu...

Odra Ścinawa blisko dobrego rezultatu...

W dniu dzisiejszym na boisku w Siedliskach miejscowy Dąb wygrał bardzo ważne spotkanie, które dało drużynie trenera Marcina Rabandy pozycję vice lidera w swojej grupie. O 3 punkty jednak nie było łatwo i miejscowi do końca musieli walczyć o korzystny rezultat.

Pierwsza połowa to prawdziwy rollercoaster w wykonaniu obu drużyn, mecz lepiej rozpoczęli gospodarze którzy już na samym początku spotkania bliscy byli objęcia prowadzenia jednak brakowało koncentracji pod bramką Odry. Goście stawili się na to spotkanie w bardzo młodym składzie i pokazali siedliszczanom że nie mają zamiaru oddać punktów tego dnia za darmo. Pierwsza bramka tego dnia pada łupem przyjezdnych, szybka kontra zamieszanie pod bramką dębowych i mocny strzał gracza Odry znajduję drogę do siatki Naszego bramkarza. 0-1 już na samym początku meczu trochę komplikuję sytuację biało niebieskim, miejscowi za wszelką cenę starają się doprowadzić do wyrównania jednak bez efektów. Dąb gdy grał zdecydowanie nie pozwalał przyjezdnym na zbyt wiele, młodzi gracze Ścinawy często gubili się w niektórych momentach gry. Po niecałym kwadransie gry pada bramka wyrównująca, rzut rożny dla gospodarzy, Maciek Kądzioła zagrywa piłkę która przy biernej postawie przyjezdnych trafia bezpośrednio do bramki Odry i mamy remis. Wydawać się mogło że siedliszczanie pójdą za ciosem, tak się jednak nie stało bo akcje które konstruowali nie dawały efektu bramkowego, co innego jeśli chodzi o Odrę. Goście wyprowadzają kolejną kontrę która daje im bramkę, dośrodkowanie w pole karne dębowych tam zawodnik przyjezdnych wystawia futbolówkę na 17 metr swojemu koledze który po raz drugi tego dnia wyprowadza swój zespół na prowadzenie, w tej sytuacji nie popisali się gracze trenera Rabandy którzy kilkukrotnie powinni przerwać tę akcję. Ponownie Dąb musiał odrabiać straty. Końcówka pierwszej połowy dała jednak upragnione bramki gospodarzom którzy w 38 minucie doprowadzają do wyrównania dzięki bramce Lazarka który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego, zaś w 40 minucie Horbal wyprowadza dębowych na prowadzenie 3-2 kończąc akcję po podaniu od Lazarka.

Po zmianie stron głównym zadaniem biało niebieskich było dobre wejście w mecz gdyż w ostatnich spotkaniach drugie połowy rozpoczynały się fatalnie dla Naszego zespołu. Tym razem każdy wyszedł skoncentrowany a w 51 minucie sędzia główny dyktuje rzut karny dla siedliszczan po przepychance w polu karnym. Do piłki podchodzi Akacki i pewnie wykorzystuje nadarzającą się okazję. Wynik 4-2 i spokojna gra do końca powinna dać pewne trzy punkty Naszej ekipie, niestety po godzinie gry drugą żółtą kartkę tego dnia otrzymuje Kądzioła który za komentowanie decyzji sędziego odesłany zostaje do szatni. Odra sytuację tę musiała wykorzystać jeśli tego dnia liczyła na punkty, po kilku minutach pada bramka kontaktowa dla gości, fatalne zachowanie defensywy dębowych kończy się utratą bramki i nerwówką. Odra starała się doprowadzić do remisu, po jednym uderzeniu z dystansu piłka minimalni minęła bramkę gospodarzy. W 79 minucie Akacki z Lazarkiem przeprowadzili akcję na 5-3, Robert zagrywa piłkę prostopadłą do wychodzącego na pozycję Akackiego a ten pewnie zdobywa drugą bramkę tego dnia. Goście zdołali jeszcze zniwelować rozmiary porażki i w doliczonym czasie gry strzelili czwartą bramkę, ustalając tym samym wynik meczu na 4-5.

Podsumowując to spotkanie należy zwrócić uwagę na to że mimo młodego składu Odra pokazała momentami dobrą grę która mało co nie dała im punktów, dębowi grali chyba na pół gwizdka bo trudno sobie wyobrazić aby zespół tracił tak głupie bramki jak w tym meczu. Cieszą z pewnością kolejne 3 punkty, które dały drużynie awans na drugie miejsce w lidze.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości