Porażka z skandalem w tle...

W ostatniej kolejce Dąb Stowarzyszenie Siedliska rywalizował Z UKS Huta Przemków na własnym boisku o pierwsze punkty domowe, niestety potyczka biało niebieskich zakończyła się wysoką porażką dębowych którzy tego dnia musieli uznać wyższość rywali z Przemekowa.

Mecz obie ekipy rozpoczęły obiecująco, zarówno jedni jak i drudzy stworzyli sobie dobre okazje do zdobycia bramki lecz albo dobrze bronili bramkarza albo brakowało dobrego końcowego podania. Pierwsza bramka tego spotkania padła łupem przyjezdnych, w 11 minucie Bartłomiej Oruba lekkim lecz sprytnym i dokładnym strzałem pokonał Baziewskiego uderzając z 16 metrów tuż przy słupku bramkarz miejscowych. Nasz zespół starał się szybko odpowiedzieć na bramkę rywali jednak "kulało" ostatnie dogranie do kolegi. W 20 minucie sędzia tego meczu Maciej Horbal podyktował karnego dla Huty, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że to zawodnik przyjezdnych faulował Naszego obrońcę, Marcin Kądzioła wślizgiem wybija piłkę a Drzazga atakuje nogi Naszego zawodnika, efekt rzut karny dla gości i spora awantura na boisku jednak po dużych pretensjach do sędziego bocznego i głównego decyzji się nie zmienia i broniący tego dnia z przymusu Łopaciśnki podwyższa na 2-0. W 32 minucie po błędzie obrony Huta podwyższa na 3-0, na domiar złego drugą żółtą kartkę za okrzyki w stronę swojego obrońcy dostaje Akacki i od tego momentu gramy w 10 na 11. Huta przed przerwą zdołała strzelić jeszcze bramkę na 4-0 dobijając dębowych. Po zmianie stron dębowi mimo braku jednego zawodnika powalczyli z rywalem a w tej części spotkania padł remis 2-2, dwa gole dla Nas zdobył Damian Tomczyk. Huta wygrała całkowicie zasłużenie, szkoda że w kolejnym meczu popełniamy katastrofalne błędy które kosztują Nas kolejną stratę punktów.