Udana majówka siedliszczan, walka trwa...

W majowy weekend Nasz zespół grał dwa mecze ligowe, oba spotkania zostały rozegrane w Siedliskach co dawało drużynie sporo pewności przed tymi meczami. Po porażce z Odrą Ścinawa gdzie zasłużenie przegraliśmy 0-4, nadszedł czas na szybką rehabilitację. Pierwszym rywalem dębowych był Górnik Lubin, drużyna która w rundzie jesiennej wygrała z ekipą trenera Rabandy 1-0, ten mecz musieliśmy wygrać i odegrać się na drużynie z Lubina za ówczesną porażkę. Zespół do tego meczu przystąpił bardzo skoncentrowany i pomimo nieobecności szkoleniowca dębowych na tym meczu chłopaki dali z siebie wszystko i w pięknym stylu rozgromili Górnika aż 10-2, rewanżując się tym samym rywalowi z nawiązką. Siedliszczanie to spotkanie rozstrzygnęli już po pierwszych 45 minutach kiedy to na przerwę schodzili prowadząc 6-1. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i Nasz zespół pokonał rywala pewnie i zasłużenie. W kolejnym majowym meczu ligowym do Siedlisk zawitał zespół Albatrosa Jaśkowice który broni się przed spadkiem, zespół trenera Gromuła w poprzedniej kolejce zatrzymał Spartę Rudna z którą zremisował, siedliszczanie podobnie jak do meczu z Górnikiem i do tego spotkania musieli podejść skoncentrowani aby nie zaliczyć głupiej wpadki. Drużyna po raz drugi dobrze zareagowała i podobnie jak z zespołem z Lubina dębowi losy meczu rozstrzygnęli w pierwszej połowie, nasz zespół do przerwy zdołał strzelić sześć bramek i mógł być pewny kolejnych trzech punktów, po przerwie na placu gry pojawiło się pięciu nowych graczy a tempo meczu spadło mimo to dębowi i tę połowę wygrali 2-1 kończąc całe spotkanie wygrywając 8-1. Oprócz dwóch okazałych zwycięstw biało niebieskich cieszy fakt że punkty i to dwukrotnie straciła Sparta Rudna przez co Siedliska tracą dwa oczka do II miejsca, zatem mamy jeszcze o co grać.