3 kolejka, podsumowanie ligowych wydarzeń...

3 kolejka, podsumowanie ligowych wydarzeń...

W ostatnio rozegranej trzeciej kolejce największą niespodzianką była bez wątpienia porażka pretendenta do mistrzostwa KS-u Legnickie Pole z beniaminkiem Arką Trzebnice, zespół trenera Łazarza zliczył nie małą wpadkę na początku sezonu. Pozostałe spotkania zakończyły się dość przewidywalnie gdzie punkty inkasowali faworyci.

Albatros Jaśkowice
4:2
Zjednoczeni Snowidza

W końcu pierwsze punkty zanotował Albatros Jaśkowice który na własnym "podwórku" wygrał z beniaminkiem z Snowidzy 4-2, mecz ten dla miejscowych nie układał się po myśli bo dwukrotnie tego dnia musieli gonić wynik, sztuka ta udała się drużynie trenera Witkowskiego dwukrotnie a w końcówce meczu gospodarze po dwóch golach mogli kontrolować mecz do ostatniego gwizdka już na spokojnie.

Arka Trzebnice
2:1
KS Legnickie Pole

Jak do tej pory największa niespodzianka tego sezonu to właśnie wynik z meczu trzeciej kolejki pomiędzy tymi ekipami. Gospodarze nie złożyli broni i godnie stawili czoła bardziej ogranemu rywalowi, Arka w tym meczu prowadziła po pierwszej połowie 1-0, po zmianie stron miejscowi dołożyli drugą bramkę i pachniało sensacją. W 60 minucie gola kontaktowego zdobył Terpiłowski wlewając nadzieję w serca kolegów. Kiedy w 65 minucie za dwie żółte kartki plac gry opuścił Wierzgała z Arki wydawać się mogło że KS zdoła odrobić straty i wygrać, sztuka ta drużynie z legnickiego Pola się nie udała i z boiska beniaminka spadkowicz wraca bez punktów.

Błękitni Koskowice
0:4
Odra Ścinawa

Mocno od początku sezonu od meczu do meczu kroczą zawodnicy Odry Ścinawa, zespół trenera Wołocha wygrał trzecie ligowe spotkanie i obok siedliszczan jest najlepszym w lidze w chwili obecnej. W tym meczu Odra pokazała swoją klasę i pomimo skromnego prowadzenia 1-0 do przerwy zdołała wygrać pewnie całe zawody 4-0. Błękitni po trzech meczach mają trzy punkty i plasują się w dolnej strefie tabeli.

Orzeł Mikołajowice
0:0
Sparta Parszowice

Bramek kibice nie obejrzeli w Mikołajowicach gdzie beniaminek Orzeł zremisował bezbramkowo z Spartą, gospodarze po trzech meczach mają cztery oczka zaś Parszowice jedno oczko więcej.

Zryw Kłębanowice
6:2
Górnik Lubin

Wysokim zwycięstwem zakończył się mecz Zrywu Kłębanowice z Górnikiem Lubin, goście pomimo szybko zdobytej bramce tego dnia nie potrafili ustawić sobie meczu z drużyną gospodarzy, Zryw który pozyskał Kamila Kalickiego zdołał szybko odpowiedzieć rywalowi dwoma trafieniami nowego gracza drużyny z Kłębanowic a gol przed przerwą Myszogląda ustawił już cały mecz. W drugiej połowie gospodarze jeszcze trzy razy celnie trafiali do siatki rywali a ci tego dnia byli w stanie strzelać tylko na otarcie łez.

Unia Miłoradzice
0:5
Sparta Rudna

W tej kolejce Miłoradzice okazały się bardzo gościnne dla drużyny z Rudnej, gospodarze pozwolili przyjezdnym w ciągu pierwszych 45 minut strzelić aż cztery gole które już po pierwszej części meczu dawały Sparcie kolejne 3 punkty w lidze. Kiedy po zmianie stron Ostrowski trafił dla Sparty po raz trzeci tego dnia oba kluby czekały już chyba na końcowy gwizdek. Sparta po ostatniej stracie punktów teraz mocno zaakcentowała swoją chęć walki o mistrzostwo.

Mewa Kunice
4:4
Czarni Dziewień

Jakież emocje musiały towarzyszyć zawodnikom i kibicom w Kunicach, miejscowa Mewa grając z Czarnymi zafundowała zgromadzonej widowni mecz pełen zwrotów akcji. Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni którzy po upływie 30 minut zaczęli nękać gospodarzy i tak w ciągu 9 minut drużyna Dziewienia prowadziła 3-0 w Kunicach, i gdy w doliczonym czasie gry Mariusz Winowicz zdobył bramkę samobójczą dla Mewy nikt chyba nie wierzył w odwrócenie karty przez miejscowych. Po wznowieniu gry gospodarze jednak pokazali niebywały charakter i z rezultatu 1-3 wyszli na prowadzenie 4-3, niestety Mewa zwycięstwa po heroicznej walce nie zdołała utrzymać bo w 94 minucie gol Draczyńskiego na 4-4 podzielił oba kluby punktami. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości